swiatlo_kobiety

Myśli, które tworzą naszą rzeczywistość. Praktyka uważności i wolności emocjonalnej

Znasz to? Coś się dzieje – i od razu pojawia się reakcja. Sytuacja → emocja → działanie. Automatycznie. Bez namysłu. A potem… nie zawsze jesteśmy zadowolone z tego, jak zareagowałyśmy. 😞 A co, gdyby zatrzymać się pomiędzy akcją i reakcją? Co czuję? A co myślę?

Kiedy coś nas porusza, często reagujemy emocjonalnie. Ale emocje to reakcja ciała na to, co robi umysł. Zanim więc zagłębimy się w emocję – warto przyjrzeć się myślom, które ją poprzedzają. Pomyśleć o swoich myślach. 🙃

Spróbuj tego:

🔸 Co tak naprawdę myślę o tej sytuacji?

🔸 Jakie myśli się pojawiają? Jakie przekonania?

🔸 Co by powiedziała ta emocja, gdyby mogła mówić?

Wypisz to wszystko – bez cenzury, bez filtra. I zadawaj kolejne pytania:

- Czy to naprawdę prawda?

- Czy to jedyna prawda?

- Czy ta myśl mi służy?

- A co, jeśli spojrzeć na to inaczej?

- Jak chciałabym myśleć o tej sytuacji? O sobie?

- Co wtedy bym czuła?

- Jak wtedy wyglądałaby moja reakcja?

Myśli można negować. Można je wybierać. Zacznij od jednej powtarzającej się sytuacji – takiej, w której zawsze się spinasz. Zatrzymaj się. Spójrz głębiej. Pobaw się w detektywa swoich myśli. W ten sposób rozmiękczasz sztywne przekonania. Zaczynasz rozumieć siebie. Zyskujesz dystans. I coraz bardziej czujesz, że nie jesteś swoimi myślami. Ani emocjami. One są częścią Ciebie. Ale Ty możesz z nimi rozmawiać. Możesz je negować. Możesz je zmieniać.

Myśli mają moc tworzenia. Nowe myśli → nowe emocje → nowa biochemia → nowe działania → nowa rzeczywistość. To nie frazes – to neurobiologia.

A tak samo: Automatyczne, nieuświadomione myśli → napięcie → lęk → bezsilność → smutek. Czasem same możemy sobie „namyśleć” lęk czy depresję… Ale tak samo możemy się rozmyślić 😉

To nie tylko praktyka. To sposób relacji ze sobą. To nawyk, który daje prawdziwą wolność. 🩷

Zobacz na Instagramie

Przeczytaj również: