Uwielbiam praktyki, które są jak miękkie poduszeczki bezpieczeństwa… Wprowadzają w piękny stan i pozwalają zobaczyć życie z szerszej perspektywy.
Jako ludzie mamy naturalną, biologiczną tendencję, by koncentrować się, widzieć i zapamiętywać to, co najgorsze. Jak zobaczymy białą kartkę z czarną kropeczką, to właśnie na tę kropkę zwrócimy uwagę – nie widząc całej bieli wokół 📃 Podobnie patrzymy na siebie i na swoje życie.
Dzisiejsza praktyka jest jedną z tych, które pokazują, że jest dużo więcej niż czarna kropka… Proponuję Ci przed snem wyobrazić sobie, że robisz korale z pięknych wspomnień. Koralik za koralikiem 💎 I nie muszą to być jakieś spektakularne, najszczęśliwsze momenty (żeby nie pojawiło się niepotrzebne napięcie). To mogą być proste, przyjemne, drobne chwile – momenty Twojego życia 🍀 Jedno wspomnienie = jeden koralik. W wizualizacji możesz dodać kolor, kształt, rozmiar, fakturę, a nawet wyjątkowe cechy każdego koralika 💠 Co Ci to da? 🤔
Pewnie intuicyjnie już czujesz, że to miękka, przyjemna, kojąca praktyka. A jednak niesie ze sobą znacznie więcej:
✨ Po pierwsze – uświadamiasz sobie, że Twoje życie to nie tylko zadania i wyzwania, ale też mnóstwo pięknych chwil.
✨ Po drugie – przed snem mózg wchodzi w stan alfa, a wtedy wszystkie obrazy i emocje zapisują się głębiej. To znaczy, że programujesz się na dobre. Na to, że życie może być piękne, spokojne, ciekawe, ekscytujące… 🩷
✨ Po trzecie – układ nerwowy się uspokaja i wchodzi w swój najbardziej harmonijny rytm.
✨ Po czwarte – tam, gdzie kierujesz uwagę, tam płynie energia. Czyli najprawdopodobniej zaczną się pojawiać nowe piękne marzenia, kolejne chwile, które będziesz chciała przeżyć 🧚♀️
A przecież marzenia – to jedno z najpiękniejszych źródeł energii do życia!